Komu wolno wyjechać?
Nigdy nie uważałam
się za feministkę, bo nie odczuwałam specjalnych trudności z tytułu bycia
kobietą. Dlatego zdumiała mnie reakcja mojego najbliższego otoczenia na wieść o tym,
że dostałam propozycję kontraktu za granicą. I że postanowiłam tę
propozycję przyjąć.
Ten tekst napisałam dla Klubu Polek na Obczyźnie. W całości możecie go
przeczytać tutaj: www.klubpolek.pl/komu-wolno-wyjechac
Bardzo się cieszę że trafilam na Pani blog. Sama od 16 lat borykam się z zyciem w Italii. A od kilku lat z zyciem po trzesieniu ziemi ktore pozbawilo nas domu. Dopiero teraz wracamy do naszego ukochanego Ascoli Piceno miasta starszego od Rzymu. Jeszcze nie do naszego tylko do wynajętego. Ale to i tak postęp. Blog pozwolilam sobie dodać do ulubionych. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń